Dziambor: Koalicja socjalistów została w Sejmie ucieleśniona
Sejm poparł we wtorek ustawę ws. ratyfikacji zwiększenia zasobów własnych UE. Za projektem głosowało 290 posłów, przeciw było 33, a 133 wstrzymało się od głosu. Wśród tej pierwszej grupy, zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, zagłosowali zarówno parlamentarzyści partii Kaczyńskiego, jak i posłowie formacji Czarzastego i Zandberga.
"Duchowa koalicja ucieleśniona"
Poseł Konfederacji Artur Dziambor podkreślał na antenie Polsat News, że w porozumieniu PiS z Lewicą na polu gospodarczym nie ma niczego zaskakującego.
– Dotychczas duchowa koalicja PiS i Lewicy, czyli socjalistów, których mamy w Sejmie, została ucieleśniona. (…) Kaczyński mówił, że PiS wybuduje 100 tys. mieszkań, na co Zandberg i Czarzasty poszli do niego i mówią: "Mamy pomysł, że chcemy 75 tys. mieszkań". Kaczyński odpowiedział: "Idziemy w to". A potem wychodzi Biedroń i mówi, że zmusili prezesa PiS do rozmowy i on ustąpił – mówił Artur Dziambor.
List otwarty posłów KO
W dalszej części rozmowy goście w studio rozmawiali o liście otwartym 50 parlamentarzystów PO i KO do swych kolegów partyjnych i klubowych, w którym apelują o podjęcie "poważnej debaty". Zdaniem polityka Konfederacji w nieco dłuższej perspektywie może dość do przetasowań na polskiej scenie politycznej. – Wszyscy widzimy, że Platforma straciła sens istnienia. I dla mnie to dobrze, dla Lewicy pewnie też to dobrze, dla Hołowni to też dobrze – mówił Dziambor.
– Lewica zaczęła wyszarpywać część elektoratu Platformy. Hołownia jest w tym momencie na fali - też wyszarpuje dużą część elektoratu Platformy. W Platformie drzemie jeszcze - jestem przekonany - jakaś część elektoratu wolnorynkowego, takiego, który głosował na Platformę dlatego, że to był nie PiS, a teraz jest Konfederacja – ocenił Dziambor.
Co dalej z Funduszem Odbudowy?
Przyjęta we wtorek ustawa o zwiększeniu zasobów własnych Unii Europejskiej jest konieczna, aby uruchomić unijny Fundusz Odbudowy. Podobne ustawy muszą przyjąć wszystkie państwa członkowskie Unii. Polska z unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 mld zł w ciągu siedmiu lat. Projekt trafi teraz do Senatu